Handlowiec, działacz kultury
Anna Kłosińska była w lipnowskim środowisku postacią znaną i cenioną, zwłaszcza wśród ludzi „jesieni życia”. To wzór człowieka szlachetnego i sumiennego. Wyróżniała się zamiłowaniem do ładu zewnętrznego, zdolnością skupienia, łatwością w kontaktach międzyludzkich i aktywną życzliwością.
Pełna wdzięku i uroku osobistego, opanowana, uprzejma, łagodna i sympatyczna w bezpośrednim kontakcie. Na co dzień odznaczająca się sympatycznością i starannością w wykonywanej pracy.
Anna Kłosińska urodziła się 14 września 1930 roku w Popowie gm. Lipno w rodzinie chłopskiej. Jej rodowe nazwisko to Piotrowska, córka Adama i Cecylii z domu Gryczewskiej gospodyni domowej, jako jedynaczka. Po ukończeniu Średniej Szkoły Zawodowej pracowała w Przedsiębiorstwie „RUCH” w Lipnie jako handlowiec.
Panna Anna zapoznała młodego nauczyciela Zespołu Szkół Mechanicznych w Lipnie, a był nim Jan Kłosiński, za którego wyszła za mąż w 1950 r. Z małżeństwa tego zrodziło się dwóch synów: Andrzej – technik mechanik i Marek – technik ekonomista. Anna Kłosińska została też babcią Agnieszki i prababcią Jakuba. Ale jej życie nie było radosne. Wcześnie umiera jej mąż, zaledwie w 55 roku życia. Mimo tak bolesnej straty męża zachowała optymizm oraz pogodę ducha. Pomimo podwójnych obowiązków rodzinnych znalazła czas na pracę społeczną, która dawała jej wiele satysfakcji. Mocno zaangażowała się w działalność Klubu Seniora ,,Nawojka” działającego przy Lipnowskim Domu Kultury. Po przejściu na rentę chorobową w 1978 r. objęła funkcję przewodniczącej Klubu. Klub był jej drugim domem. Nawiązała współpracę z Klubami Seniora „Elany” Toruń, „Radość” Czernikowo, „Srebrny włos” Rypin, „Raj” Raciążek, „Złota jesień” i „Echo Kujaw” Włocławek. Nawiązała też współpracę z Kołem Związków Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, Kołem Związku Emerytów i Rencistów, Domem Pomocy Społecznej „Na Skarpie” we Włocławku w celu wymiany doświadczeń a także wspólnego udziału w wycieczkach turystycznych i organizacji imprez. Członkowie klubu „Nawojka” odwiedzają Domy Pomocy Społecznej nie mówiąc o spotkaniach i imprezach z okazji Dnia Kobiet, Dnia Seniora, Dnia Matki. Razem łamią się opłatkiem i śpiewają kolędy przy wigilijnym stole, dzielą się wielkanocnym jajkiem czy cieszą się świętem każdego solenizanta.
Członkowie klubu spotykają się dwa razy w tygodniu w Miejskim Centrum Kulturalnym, by sobie na bieżąco pomagać, jeśli komuś taka pomoc jest potrzebna.
Założyli też chór i kapelę. Biorą czynny udział w Kółku Różańcowym. W pracy Klubu pod przewodnictwem Anny Kłosińskiej przyświecało takie hasło „Spotykamy się, póki żyjemy”. Założyła kronikę klubu, która pokazuje całokształt jej pracy i ile serca włożyła w pracę dla ludzi. Pani Anna obaliła mity dotyczące starości, uwrażliwia seniorów na przebieg ich życia. Przekonała, że starość jest okresem nadrabiania straconego czasu i wzmożonej aktywności twórczej. Ukazała, że w życiu starszych ludzi przychodzi czas nie tylko na odpoczynek, ale i na realizację marzeń, rozwijanie swoich pasji i uzdolnień.
Za pracę społeczną na rzecz ludzi „trzeciego wieku” Rada Miejska w Lipnie uhonorowała Annę Kłosińską tytułem „Zasłużona dla Miasta Lipna” - uchwała nr XI/75/2007 z dnia 17 września 2007r.