Osoby, które pobierają rentę rodzinną po zmarłym rodzicu i oboje rodzice nie żyją lub zmarła im tylko matka a ojciec jest nieznany, mogą ubiegać się w ZUS o dodatek dla sierot zupełnych. Dodatek ten nie przysługuje wdowom, które pobierają rentę rodzinną po mężu.
Dodatek sierocy nie jest świadczeniem samoistnym. Przysługuje wyłącznie osobie uprawnionej do renty rodzinnej lub jej części po zmarłym rodzicu i faktycznie pobierającej to świadczenie. Wypłacany jest tylko przy rencie rodzinnej żadnym innym świadczeniu. Nie stanowi przeszkody w przyznaniu dodatku fakt przebywania sieroty zupełnej w rodzinie zastępczej.
Co prawda dodatek sierocy można otrzymać bez względu na wiek osoby uprawnionej do renty rodzinnej, ale to nie oznacza, że wdowy, które pobierają rentę rodzinną po zmarłym mężu, mają do niego prawo. Tak nie jest. Bez względu na wiek prawo do dodatku mają osoby uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym rodzicu, które stały się całkowicie niezdolne do pracy przed ukończeniem 16 roku życia lub jeszcze w trakcie nauki, a przed 25 rokiem życia – wyjaśnia Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Wysokość dodatku zmienia się co roku wraz z waloryzacją świadczeń. Obecnie wynosi 553,30 zł miesięcznie. Jeżeli do renty rodzinnej uprawniona jest więcej niż jedna osoba będąca sierotą zupełną, każdej z nich przysługuje pełna kwota dodatku dla sieroty zupełnej.
Dodatek sierocy tylko na wniosek
ZUS nie przyznaje dodatku dla sieroty zupełnej z urzędu. Trzeba złożyć wniosek (druk ERRD)i dołączyć do niego dokumenty stwierdzające daty zgonu rodziców. Jeśli ojciec jest nieznany, to należy dołączyć dokument stwierdzający datę zgonu matki i akt urodzenia, z którego wynika brak danych ojca.
Mamy, które nie wypracowały nawet minimalnej emerytury, a wychowały co najmniej czwórkę dzieci i osiągnęły powszechny wiek emerytalny, mogą liczyć na rodzicielskie świadczenie uzupełniające, potocznie nazwane świadczeniem „Mama 4 plus”. Maksymalna wysokość świadczenia to kwota minimalnej emerytury- od marca 1588,44 zł brutto. Nie każdy jednak otrzyma pełną wysokość świadczenia.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające ma zapewnić podstawowe środki do życia kobietom, które zrezygnowały z pracy lub jej nie podjęły, aby wychowywać przynajmniej czwórkę dzieci. Tym samym pracowały za krótko i nie nabyły prawa do gwarantowanej minimalnej emerytury. O świadczenie to mogą ubiegać się nie tylko panie po 60 roku życia, które urodziły i wychowały lub jedynie wychowały, co najmniej czworo dzieci, ale po spełnieniu określonych warunków również mężczyźni – informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Na dodatkowe pieniądze mogą liczyć matki po 60 roku życia, które urodziły i wychowały lub tylko wychowały co najmniej 4 dzieci, o ile spełniają łącznie kilka warunków ustawowych. Jednym z nich jest brak dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania. Przy ocenie prawa do świadczenia są brane pod uwagę tylko źródła dochodu osoby, która się o nie ubiega.
Maksymalna kwota świadczenia wynosi tyle, co gwarantowana minimalna emerytura, czyli od marca 1588,44 zł brutto. Nie każdy jednak otrzyma pełną wysokość świadczenia. Na pełną kwotę świadczenia mogą liczyć osoby, które nie pobierają emerytury ani renty i nie posiadają dochodu zapewniającego niezbędne środki utrzymania. Natomiast w przypadku pobierania emerytury lub renty w kwocie niższej niż najniższa emerytura, świadczenie stanowi dopełnienie do kwoty 1588,44 zł brutto. Na przykład, jeśli obecnie pobieramy świadczenie w wysokości 1000 zł i nie osiągamy innych dochodów, to świadczenie Mama 4 plus zostanie przyznane w kwocie 588,44 zł brutto.
W województwie kujawsko-pomorskim 4067 osób dostaje z ZUS-u tzw. matczyną emeryturę. 1556 osób otrzymuje pełną wysokość świadczenia, a 2511 otrzymuje uzupełnienie do kwoty gwarantowanej emerytury minimalnej.
Rodzicielskie świadczenie uzupełniające nie jest przyznawane przez ZUS automatycznie. Trzeba złożyć wniosek (formularz ERSU). Należy dołączyć do niego m.in. oświadczenie o sytuacji osobistej, rodzinnej, majątkowej i materialnej (druk ERU), zaświadczenia potwierdzające osiągane dochody oraz inne dokumenty, które mogą mieć wpływ na przyznanie prawa do świadczenia.
O czym należy zawiadomić ZUS, jeśli pobiera się Mama 4 plus
Osoba, która pobiera rodzicielskie świadczenie uzupełniające, ma obowiązek zawiadomić ZUS o wszelkich zmianach, które mają wpływ na prawo do tego świadczenia i jego wysokość, na przykład o podjęciu zatrudnienia, osiąganiu dodatkowych dochodów, czy też prawie do innego świadczenia.
Co jakiś czas do seniorów docierają informacje dotyczące dodatku 500 plus przysługującego dla emerytów po 65. i 75. roku życia. Świadczenie to nie jest dedykowane określonej grupie wiekowej. Aby je otrzymać, należy spełnić szereg warunków.
Nie tylko emeryci czy renciści mogą ubiegać się o 500 plus dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, ale również młodsze osoby. Minimalny wiek uprawniający do świadczenia to 18 lat. Aby otrzymać dodatek, należy jednak spełnić kilka warunków. Przede wszystkim trzeba być niezdolnym do samodzielnej egzystencji i mieszkać w Polsce. Orzeczenie, które potwierdzi taką niezdolność, musi być wydane przez lekarza orzecznika ZUS bądź komisję lekarską – informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Prawo do świadczenia 500 plus dla niesamodzielnych zależy również od łącznej wysokości przysługujących świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych. Zaliczamy do nich m.in. rentę, emeryturę, czy dodatek mieszkaniowy. Nie uwzględnia się natomiast m.in. dodatkui zasiłku pielęgnacyjnego, dodatku dla sieroty zupełnej, dodatku kombatanckiego czy też ryczałtu energetycznego. Próg uprawniający do świadczenia wynosi aktualnie 2157,80 zł brutto.
Jeśli osoba pobierająca emeryturę, rentę lub inne wsparcie finansowane ze środków publicznych otrzymuje łączną kwotę świadczenia przekraczającą 2157,80 zł brutto, to mimo że posiada orzeczenie
o niezdolności do samodzielnej egzystencji 500 plus dla niesamodzielnych, nie otrzyma.
Nie zawsze będzie to 500 zł
Maksymalna kwota świadczenia to 500 zł miesięcznie. Nie każdy jednak otrzyma pełną wysokość świadczenia. Na całą kwotę mogą liczyć osoby, których suma świadczeń pieniężnych finansowanych ze środków publicznych lub świadczeń z zagranicznej instytucji właściwej do spraw emerytalno-rentowych nie przekracza miesięcznie kwoty 1657,80 zł brutto. Jeśli wynosi więcej niż 1657,80 zł, ale nie przekracza 2157,80 zł brutto, to przy wypłacie dodatku obowiązuje zasada „złotówka za złotówkę”. Na przykład, jeżeli suma pobieranych dotychczas świadczeń wynosi 1800 zł brutto, to świadczenie uzupełniające zostanie przyznane w kwocie 357,80 zł brutto.
Konieczny wniosek
Aby otrzymać świadczenie uzupełniające, należy złożyć wniosek – formularz ESUN. Może to zrobić sam zainteresowany lub jego przedstawiciel ustawowy, pełnomocnik bądź opiekun faktyczny. Do wniosku należy dołączyć orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji, chyba że jest ono w aktach ZUS. Osoby, które nie posiadają takiego orzeczenia, do wniosku będą musiały dołączyć zaświadczenie o stanie zdrowia wydane przez lekarza, pod którego opieką się znajdują (druk OL-9) oraz – jeśli posiadają – dokumentację medyczną i inne zaświadczenia, które mają znaczenie przy orzekaniu o niezdolności do samodzielnej egzystencji. Orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji muszą mieć także seniorzy, którzy ukończyli 75. rok życia i z racji wieku, ZUS przyznał im z urzędu dodatek pielęgnacyjny do pobieranego świadczenia.
Warto przypomnieć, że osoba niesamodzielna to taka, u której z powodu upośledzenia funkcji organizmu na skutek choroby, urazu lub wieku zostały stwierdzone ograniczenia aktywności powodujące konieczność stałego albo długotrwałego wsparcia innej osoby w celu zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych.
W czwartek, 1 czerwca rodzice otrzymali z ZUS-u ponad 600 mln zł w ramach nowego okresu świadczeniowego 500 plus. Kolejne 300 mln zł Zakład wypłaci we wtorek, 6 czerwca.
Od 1 czerwca rozpoczął się kolejny okres wypłaty świadczenia wychowawczego 500 plus, który potrwa do końca maja 2024 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych zrealizował już pierwsze przelewy.
W czwartek, 1 czerwca na konta rodziców trafiło 622 mln zł. We wtorek, 6 czerwca kolejni opiekunowie otrzymają prawie 300 mln zł – informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Tak, jak dotychczas w każdym miesiącu będzie dziesięć terminów wypłat: 2, 4, 7, 9, 12, 14, 16, 18, 20, 22. dzień miesiąca. Zdecydowana większość rodziców i opiekunów, która złożyła wniosek o 500 plus przed rozpoczęciem nowego okresu świadczeniowego zachowała dotychczasowy termin wypłat.
Nabór wniosków na okres świadczeniowy 2023/2024 trwa już od 1 lutego. Jeśli rodzic chce mieć wypłacone świadczenie 500 plus za czerwiec, to najpóźniej do końca miesiąca musi elektronicznie złożyć wniosek. Może to zrobić na kilka sposobów – poprzez aplikację mobilną mZUS na smartfony i tablety, bezpośrednio na PUE, na portalu Emp@tia, albo w bankowości elektronicznej.
Natomiast, jeśli rodzic zapomni wysłać wniosek o 500 plus w czerwcu i zrobi to dopiero w lipcu, to za czerwiec nie będzie miał przyznanego świadczenia. Świadczenie będzie przyznane od miesiąca złożenia wniosku. Inaczej jest, gdy wniosek jest składany na nowo narodzone dziecko. Rodzice mają trzy miesiące na złożenie wniosku od dnia jego urodzenia, aby dostać 500 plus z wyrównaniem od dnia urodzenia dziecka. Zasada trzech miesięcy dotyczy również przypadku objęcia dziecka opieką, przysposobienia dziecka lub faktycznego umieszczenia dziecka w domu pomocy społecznej lub w pieczy zastępczej – dodaje rzeczniczka.
ZUS zachęca do składania wniosków przez aplikacje mZUS, która zawiera funkcje przyspieszające wypełnianie wniosków o świadczenia dla rodzin, nie tylko 500 plus, ale też rodzinny kapitał opiekuńczy, żłobkowe, czy świadczenie Dobry Start 300+. Nabór wniosków o wyprawkę szkolną w tym roku rusza już za miesiąc.
Świadczenie 500 plus przysługuje na każde dziecko do ukończenia 18. roku życia, bez względu na wysokość dochodów w rodzinie. Do tej pory ZUS przyznał świadczenia dla blisko 6,2 mln dzieci.
Ubezpieczeni, którzy są zagrożeni utratą zdolności do pracy, mogą skorzystać z rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej ZUS. Celem wyjazdu do sanatorium jest przywrócenie możliwości wykonywania zatrudnienia. Musi jednak istnieć szansa, że ich stan zdrowia po tej rehabilitacji rokuje odzyskanie zdolności do pracy.
Skierowanie do ośrodka rehabilitacyjnego odbywa się na podstawie orzeczenia o potrzebie rehabilitacji. Wydawane jest przez lekarza orzecznika ZUS lub komisję lekarską. Rehabilitacja może odbywać się w systemie ambulatoryjnym (codzienny dojazd na rehabilitację) albo stacjonarnym (pobyt całodobowy w ośrodku rehabilitacyjnym). W przypadku tej drugiej- kuracjusz może spędzić ponad trzy tygodnie na wjeździe w sanatorium. Tylko w 2022 roku z rehabilitacji leczniczej prowadzonej przez ZUS skorzystało ponad 49,5 tys. osób w kraju, a w województwie kujawsko-pomorskim 2,5 tys.- informuje Krystyna Michałek, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Ośrodki rehabilitacyjne, do których wysyła ZUS, są zlokalizowane na terenie całej Polski, w tym w wielu miejscowościach uzdrowiskowych, dlatego chętnych na taki wyjazd nie brakuje. Tym bardziej że osoba skierowana do sanatorium z ZUS nie ponosi żadnych kosztów związanych z rehabilitacją, wyżywieniem czy zakwaterowaniem. Leczenie jest finansowane w całości przez ZUS, który również pokrywa koszty przejazdu do sanatorium i powrotem najtańszym środkiem komunikacji publicznej.
Schorzenia, jakie można rehabilitować w sanatorium to: narządy ruchu, układu krążenia, układu oddechowego, narządy głosu, a także schorzenia psychosomatyczne, np. zaburzenia nerwicowe. Z sanatorium mogą skorzystać także osoby po leczeniu nowotworu piersi.
Nie każdy może skorzystać z rehabilitacji leczniczej
O wyjazd do sanatorium z ZUS lub rehabilitację ambulatoryjną (na miejscu) mogą ubiegać się osoby pracujące zawodowo, które podlegają chociaż jednemu z ubezpieczeń społecznych, czy osoby pobierające zasiłek chorobowy lub świadczenie rehabilitacyjne. O rehabilitację może ubiegać się także świadczeniobiorca na rencie socjalnej przyznanej na czas określony, o ile jest również zatrudniony jako pracownik, a także osoba, która pobiera rentę okresową z powodu niezdolności do pracy. Z rehabilitacji może również skorzystać emeryt, ale tylko wtedy gdy jest jeszcze aktywny zawodowo i podlega z tego tytułu ubezpieczeniom społecznym. Musi jednak istnieć szansa, że po tej rehabilitacji rokuje powrót do zdrowia.
Od czego zacząć?
Starania o wyjazd do sanatorium należy rozpocząć od wizyty u lekarza prowadzącego, który wypełni wniosek o przeprowadzenie rehabilitacji leczniczej w ramach prewencji rentowej (formularz PR-4). To może być lekarz pierwszego kontaktu albo specjalista.
Następnie wniosek należy złożyć do ZUS-u lub przesłać go za pośrednictwem poczty. A jeśli lekarz wystawi wniosek o rehabilitację w trakcie wystawiania zwolnienia lekarskiego (e-ZLA) na Platformie Usług Elektronicznych ZUS to takiego dokumentu nie trzeba zanosić osobiście do ZUS-u, ponieważ lekarz prześle go w formie elektronicznej bezpośrednio do ZUS-u.
Do wniosku należy dołączyć dokumentację medyczną z przebiegu leczenia. Kolejny krok to badanie u lekarza orzecznika ZUS, który oceni czy po rehabilitacji w ośrodku chory ma szansę na odzyskanie zdolności do pracy. Jeśli tak, to lekarz wystawi orzeczenie o celowości przeprowadzenia rehabilitacji leczniczej. Wydaje wówczas zawiadomienie o skierowaniu na kurację leczniczą, które zawierać będzie termin rehabilitacji, adres ośrodka oraz najważniejsze informacje dotyczące organizacji turnusu rehabilitacyjnego w ośrodku. Jeśli dokumentacja medyczna będzie wystarczająca do wydania orzeczenia o potrzebie wyjazdu, ZUS może skierować do sanatorium w tzw. trybie zaocznym. Wówczas bezpośrednie badanie pacjenta przez lekarza orzecznika nie będzie już potrzebne – tłumaczy rzeczniczka.
Czas oczekiwania na wyjazd do sanatoriów jest różny. Najdłużej czeka się na miejsce w sanatorium, w którym rehabilitowane są narządy ruchu i głosu. Tu oczekiwać na wyjazd możemy nawet kilka miesięcy. Aktualna mapa ośrodków rehabilitacyjnych jest dostępna na stronie.
Źródło: nadesłane, Krystyna Michałek regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim