Większość rodziców już złożyła wniosek o świadczenie 300 plus z programu „Dobry Start”. Zapominalscy mają czas do 30 listopada. Po tym terminie złożenie wniosku będzie możliwe tylko wtedy, gdy dziecko powyżej 20. roku życia uzyska po 30 listopada orzeczenie o niepełnosprawności.
To już czwarty rok, gdy Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpatruje wnioski o dofinansowanie wyprawki szkolnej w ramach programu „Dobry Start”. Nabór wniosków rozpoczął się 1 lipca i potrwa tylko do końca listopada. Wnioski o 300 zł dla ucznia można składać wyłącznie drogą elektroniczną, co nie tylko przyśpiesza ich obsługę, ale także jest tańsze dla państwa. W przypadku świadczenia 300 plus koszt obsługi jednego wniosku spadł z 10 złotych do 30 groszy- informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim
Elektronizację procesu wnioskowania chwalą rodzice i opiekunowie, bo wniosek o 300 zł na dofinansowanie do wyprawki szkolnej mogą złożyć w każdej chwili, w dogodnym dla siebie momencie. Niektórzy rodzice decydują się na taki krok np. około północy, bo wtedy mają na to czas.
Większość rodziców i opiekunów już zawnioskowała o 300 zł i otrzymała pieniądze na konto. Do ZUS-u trafiło ponad 3,1 mln wniosków, w regionie 168,3 tys. W ramach programu „Dobry Start” ZUS wypłacił ponad 1,3 mld zł, w województwie kujawsko-pomorskim 70,4 mln zł – dodaje rzeczniczka.
Wniosek o 300 plus można złożyć przez Platformę Usług Elektronicznych ZUS (eZUS), za pośrednictwem bezpłatnej aplikacji mobilnej mZUS, a także przez portal Emp@tia, czy przez bankowość elektroniczną. W platformie ZUS oraz aplikacji mZUS można sprawdzić szczegóły złożonych wniosków, informacje o przyznaniu świadczeń, terminy ich wypłat i wysokość. Gdy rozpatrzenie wniosku wymaga dodatkowych wyjaśnień od rodziców, to ZUS kontaktuje się z nimi także za pomocą PUE. To przyspiesza obsługę spraw i dodatkowo ogranicza zużycie papieru.
Dla kogo wyprawka
Pieniądze przysługują na uczniów do 20. roku życia, a jeśli mają orzeczoną niepełnosprawność- do ukończenia 24. roku życia. 300 zł nie przysługuje na dzieci uczące się w zerówkach, ani dla studentów, nawet jeśli są w wieku uprawniającym do świadczenia.
Dziś czternastki z ZUS-u otrzyma niemal 69,6 tys. osób z województwa kujawsko-pomorskiego na łączną kwotę 101,4 mln zł. Ostatnia transza wypłat dodatkowego świadczenia trafi do osób pobierających zasiłek lub świadczenie przedemerytalne, których termin płatności świadczenia za wrzesień przypada na 1 października.
W województwie kujawsko-pomorskim do tej pory czternastą emeryturę otrzymało 312,3 tys. osób na kwotę 462,1 mln zł. 25 września kolejni emeryci i renciści dostaną czternastkę. W regionie w tym dniu dodatkowe świadczenie trafi do niemal 69,6 tys. uprawnionych osób na kwotę ponad 101,4 mln zł. Ostatnią transzę czternastek ZUS przekaże osobom pobierającym zasiłek lub świadczenie przedemerytalne, których termin wypłaty za wrzesień przypada na 1 października. Dodatkowe świadczenie w tym terminie otrzyma niemal 1,6 tys. osób na kwotę blisko 2,7 mln zł. W sumie czternastą emeryturę w regionie w tym roku otrzyma ponad 383,4 tys. świadczeniobiorców na kwotę niemal 566,3 mln zł – informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
- W tym roku emeryci i renciści otrzymali mniejszą kwotę czternastej emerytury niż w ubiegłym roku i zastanawiają się, z czego to wynika. Warto więc wyjaśnić tę kwestię. Zgodnie z obowiązującymi przepisami wysokość czternastki wynosi tyle, co minimalna gwarantowana emerytura. W tym roku jest to kwota 1780,96 zł brutto. Rada Ministrów może jednak określić w drodze rozporządzenia, kwotę wyższą niż kwota najniższej emerytury mając na względzie sytuację społeczno-gospodarczą oraz stan finansów publicznych. W ubiegłym roku rząd podjął decyzję o podwyższeniu czternastki do kwoty 2650 zł brutto, w tym roku już nie – mówi Krystyna Michałek.
Czternastki przyznawane są z urzędu, nie trzeba składać żadnego wniosku. Wypłacane są osobom, które na 31 sierpnia miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych np. emerytury, renty, świadczenia przedemerytalnego, nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego czy świadczenia rodzicielskiego Mama 4 plus. Na pełną kwotę czternastki, czyli 1780,96 zł brutto mogą liczyć osoby, których świadczenie główne, np. emerytura lub renta, nie przekracza 2900 zł brutto. Powyżej tej kwoty czternastka będzie zmniejszana zgodnie z zasadą „złotówka za złotówkę”. Przy czym, aby prawo do dodatkowego świadczenia przysługiwało, musi ono wynosić co najmniej 50 zł. Oznacza to, że czternastka przysługuje, gdy emerytura lub renta nie przekracza kwoty 4630,96 zł brutto. Przykładowo, jeśli ktoś pobiera emeryturę w wysokości 3500 zł brutto, to czternastka wyniesie 1180,96 zł brutto, czyli na rękę 932,95 zł. Czternastki nie otrzymają więc osoby, które pobierają swoje świadczenie w kwocie wyższej niż 4630,96 zł brutto, a także osoby, których emerytura lub renta była zawieszona np. z powodu przekroczenia limitów dorabiania.
Ze świadczenia pobierana jest składka zdrowotna w wysokości 9 proc. oraz podatek dochodowy od osób fizycznych. Czternastka jest wolna od innych potrąceń, np. zajęć komorniczych. Nie wlicza się jej także do dochodu przy ubieganiu się o pomoc społeczną, alimenty czy 500 plus dla osób niesamodzielnych.
Rodzice, którzy posłali swoje dzieci od września do żłobka, mogą jeszcze złożyć wniosek do ZUS-u o dofinansowanie żłobkowe na starych zasadach, by otrzymać do 400 zł dopłaty do czesnego za wrzesień. Warto taki wniosek złożyć jeszcze w tym miesiącu, a w październiku zawnioskować już o nowe, wyższe świadczenie aktywnie w żłobku.
Od 1 października startuje nowy program wsparcia dla rodziców dzieci do lat trzech. A w nim jest między innymi świadczenie aktywnie w żłobku, które zastąpi dotychczasowe tzw. żłobkowe. Stare żłobkowe pokrywa czesne maksymalnie do 400 złotych miesięcznie, natomiast nowe świadczenie aktywnie w żłobku do 1500 złotych, a w przypadku dzieci z odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności – do 1900 złotych miesięcznie. Podobnie jak to było w żłobkowym, nowe świadczenie nie pokrywa kosztów wyżywienia- informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Żłobek od września – złóż wniosek o żłobkowe, a w październiku o aktywnie w żłobku
Jeżeli rodzic we wrześniu posłał dziecko do żłobka, klubu dziecięcego lub dziennego opiekuna to powinien, do końca tego miesiąca złożyć wniosek do ZUS-u o dofinansowanie żłobkowe na starych zasadach. Skorzysta wtedy z dopłaty do 400 zł za wrzesień, o ile spełni pozostałe warunki. Wówczas żłobek otrzyma środki w październiku. Natomiast od 1 października opiekun dziecka będzie mógł wystąpić o nowe wyższe świadczenie, czyli aktywnie w żłobku. Najlepiej by ten wniosek trafił do ZUS-u jeszcze w październiku. Wtedy Zakład zamieni stare świadczenie na nowe i już pod koniec listopada wypłaci żłobkowi nowe świadczenie za październik w kwocie do 1500 złotych lub 1900 zł na dziecko z orzeczeniem o niepełnosprawności z dodatkowymi wskazaniami.
Twoje dziecko chodzi do żłobka już od dawna?
Jeśli dziecko uczęszcza do żłobka już od dawna, rodzic nie powinien czekać ze złożeniem wniosku o świadczenie aktywnie w żłobku, mimo że zgodnie z przepisami ma na to czas do końca grudnia. Warto by złożył wniosek jeszcze w październiku, a wtedy na konto placówki pieniądze trafią już pod koniec listopada.
Wnioski tylko elektroniczne
Wniosek o świadczenie aktywnie w żłobku będzie można złożyć od 1 października wyłącznie elektronicznie. Rodzice i opiekunowie będą mogli go złożyć na Platformie Usług Elektronicznych ZUS (eZUS), w aplikacji mobilnej mZUS, portalu Emp@tia i przez bankowość elektroniczną.
Program Aktywny Rodzic to trzy nowe świadczenia. Oprócz aktywnie w żłobku wprowadza też: aktywni rodzice w pracy i aktywnie w domu. W danym miesiącu na jedno dziecko można pobierać tylko jedno ze świadczeń: aktywnie w żłobku, aktywni rodzice w pracy, aktywnie w domu, dofinansowanie żłobkowe lub rodzinny kapitał opiekuńczy. Więcej o nowych formach wsparcia dla rodzin na www.zus.pl/aktywnyrodzic.
Liczba cudzoziemców pracujących legalnie i podlegających ubezpieczeniom społecznym w Polsce stale rośnie. Aktualnie to 1 mln 168 tys. osób. W województwie kujawsko-pomorskim odnotowaliśmy 42,4 tys. ubezpieczonych cudzoziemców. Najwięcej w regionie jest obywateli Ukrainy, Białorusi i Indii.
Na koniec sierpnia 2024 r. liczba cudzoziemców zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalno-rentowych w ZUS-ie przekroczyła 1 mln 168 tys. osób, w samym województwie kujawsko-pomorskim 42,4 tys. W porównaniu do danych z końca grudnia 2023 r. w krajowych statystykach to wzrost o blisko 40,4 tys. osób, w regionie o 4,1 tys. - informuje Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Już od lat najliczniejszą grupą wśród obcokrajowców pracujących w kraju i w województwie kujawsko-pomorskim są obywatele Ukrainy. Pod koniec sierpnia w całym kraju ubezpieczeniom społecznym podlegało 773,3 tys. obywateli Ukrainy, czyli o 14 tys. więcej niż w grudniu 2023 r. Natomiast na Kujawach i Pomorzu pod koniec sierpnia mieliśmy niemal 28,9 tys. obywateli Ukrainy i jest to wzrost o ponad 2 tys. w stosunku do grudnia ubiegłego roku – dodaje rzeczniczka.
Drugą liczną grupą obcokrajowców przyjeżdżających do Polski w celach zarobkowych są obywatele Białorusi. Na koniec sierpnia liczba Białorusinów zgłoszonych do ubezpieczeń społecznych wyniosła 133,9 tys., w regionie 3,2 tys. W ciągu 8 miesięcy przybyło ich odpowiednio o ponad 4,5 tys. i 648 osób.
Dość silną reprezentację wśród pracowników w Polsce mają też Gruzini. W kraju jest ich niemal 27,3 tys. W stosunku do grudnia 2023 r. jest ich więcej o ponad tysiąc. W naszym województwie trzecią liczną grupą obcokrajowców, po Ukraińcach i Białorusinach podejmujących legalną pracę są obywatele Indii -988, a dopiero potem Gruzini -926. W porównaniu do danych z końca ubiegłego roku w naszym regionie nastąpił wzrost obywateli Indii o 84 osoby, a Gruzinów o 149.
Na terenie województwa kujawsko-pomorskiego wzrosła także liczba pracujących cudzoziemców z takich państw jak np. Kolumbia (o 323 osoby), Mołdawia (o 104 osoby), zy Zimbabwe (o 82 osoby). Natomiast odnotowano niewielki spadek liczby ubezpieczonych z pochodzeniem np. algierskim (o 16 osób), tureckim (o 7 osób) czy marokańskim (o 6 osób).
Obcokrajowcy nie tylko podejmują pracę w naszym kraju, ale sami tworzą miejsca pracy, zakładając firmy. W całym kraju działalność gospodarczą założyło ponad 66,3 tys. cudzoziemców, a w województwie kujawsko-pomorskim ponad 2,2 tys. Jednak większość cudzoziemców podlegających ubezpieczeniom społecznym to osoby zatrudnione na umowę o pracę. W kraju stanowią oni 58 proc. wszystkich legalnie pracujących obcokrajowców, w regionie 44,1 proc. Pozostali pracują na umowach zlecenia lub na podstawie innych umów, od których istnieje obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.
Źródło: nadesłane, Krystyna Michałek regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie kujawsko-pomorskim