Jednogłośnie chcą „schetynówki”
Wczoraj (19 listopada) na nadzwyczajnej sesji lipnowscy radni jednogłośnie opowiedzieli się za przystąpieniem do Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych, zwanego potocznie „schetynówką”.
Rozpatrywanie wniosków w tej sprawie będzie prowadzone pod koniec bieżącego roku przez specjalną komisję w Urzędzie Wojewódzkim. Wszystkie samorządy w kraju miały tylko trzy tygodnie na przygotowanie materiałów.
Lipnowski ratusz do przebudowy w ramach wspomnianego programu wskazał ulicę 22 Stycznia. Wczoraj na sesji radni pytali burmistrza o kryteria jakimi kierował się przy wyborze drogi do remontu. - Wybrana została ta ulica a nie inna, gdyż program zakłada, aby remonty objęły te drogi gminne, które łączą szlaki o wyższym standardzie, np. drogę powiatową z krajową. – odpowiadał podczas sesji Inżynier Miasta Robert Kapuściński. Ponadto na wybór wpłynął też fakt, że ulica 22 Stycznia łączy ze sobą centrum Lipna i ciągle rozbudowujące się Osiedle Jana Pawła II.
Błędna jest informacja przekazana społeczeństwu w dzisiejszym wydaniu Gazety Pomorskiej jakoby w przyjętej wczoraj uchwale radni wyrazili zgodę na zaciągnięcie kredytu przez Burmistrza Miasta Lipna. Powodem zwołania wczorajszej nadzwyczajnej sesji było przyjęcie uchwały wyrażającej zgodę na przystąpienie przez Burmistrza Miasta Lipna do wspomnianego programu.
Koszt całego przedsięwzięcia wyniesie 900 tys. zł z czego połowę miasto może otrzymać ze wspomnianego programu. Drugie 50% będzie pozyskane z dochodów własnych budżetu miasta z tytułu podatków i opłat pobieranych na podstawie odrębnych ustaw.
Zatem radni na wczorajszej sesji nie musieli podejmować decyzji o zaciągnięciu kredytu, z którego miałaby być finansowana inwestycja jak błędnie podała Gazeta Pomorska. – Co w sytuacji jeśli okaże się, że wniosek miasta Lipno zostanie rozpatrzony negatywnie? – pytał tuż przed głosowaniem wiceprzewodniczący rady Mieczysław Zabłocki. Burmistrz Dobroś odpowiedział, że koniec roku przyniesie nam rozstrzygnięcie projektu. - Jeśli środków z programu nie otrzymamy, to remontowi poddana zostanie taka część ulicy, na którą wystarczy środków zabezpieczonych w budżecie, bądź też przeznaczymy je na inny cel. – odpowiadał burmistrz.
Fotogaleria z sesji