Zamieszanie w sprawie połączeń kolejowych.
W związku z komentarzami zaniepokojonych mieszkańców Lipna i okolic wokół zaproponowanego przez Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy planu transportowego dla województwa kujawsko-pomorskiego, burmistrz Dorota Łańcucka wystosowała pismo do Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego dotyczące zachowania i zwiększenia ilości połączeń na trasie Toruń-Lipno.
Zgodnie z koncepcją przygotowaną przez naukowców z UTP po 2020 roku, miałoby zostać zlikwidowane, jako jedno z sześciu połączenie kolejowe z Torunia do Lipna. Na tych trasach zamiast pociągów miałyby jeździć autobusy. Problemem jest jednak fakt, że Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy - utworzony z połączenia PKS-ów z Lipna, Włocławka, Inowrocławia i Brodnicy – planuje likwidację 230 połączeń autobusowych w regionie, co nie poprawi sytuacji transportowej w naszym województwie.
Propozycje przesłane przez burmistrz wpisują się jako kluczowe przedsięwzięcie w strategię rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego do roku 2020 w obszarze spójności i dostępności transportu i kładą nacisk na transport kolejowy, zarówno dla celów gospodarczych i biznesowych, jak i komunikacyjnych oraz turystycznych.