W sobotni wieczór
To było do przewidzenia. Lipnowski koncert Jerzego Zelnika w towarzystwie Roberta Grudnia i Andrzeja Hardena cieszył się sporym zinteresowaniem mieszkańców miasta. W sobotni wieczór, 24 listopada, zabrakło miejsc siedzących w kościele pw. Wniebowzięcia NMP.Widowisko poświęcone pamięci ks. Jerzego Popiełuszki zgromadziło w świątyni również przedstawicieli władz samorządowych miasta w osobach
Janusza Dobrosia, burmistrza Lipna - inicjatora koncertu,
Marii Turskiej, przewodniczącej Rady Miejskiej i radnych tej rady.
W godzinnym koncercie lipnowianie usłyszeli fragmenty najciekawszych homilii zmarłego kapłana, ale również cytowane słowa tych, którzy widzieli w nim zło, w interpretacji Jerzego Zelnika, aktora telewizyjnego i teatrów warszawskich.
Specjalny nastrój stwarzała muzyka muzyka organowa w wykonaniu Roberta Grudnia i solo na klarnecie w wykonaniu Andrzeja Hardena.
Na zakończenie koncertu Jerzy Zelnik opowiedział o swoich relacjach z ks. Jerzym Popiełuszką, z którym łączyły go przyjacielskie relacje. Wspomniał również, że oprócz przyjaźni łączył ich wspólny dzień urodzin.
Burmistrz Janusz Dobroś w swoim słowie podziękował ks. prał.
Franciszkowi Cieślakowi za możliwość zorganizowania koncertu w kosciele i
Katarzynie Wesołowskiej - Karasiewicz, dyrektor lipnowskiego MCK, za promocję imprezy.
Przejdź do galerii